![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggL_QpqHpKKkpAKpvg9yClKhy__dy0J_DmKRLY-9UA698ayJRAYgW9qQiYhALFfdPN1PRr1lxLX-lOtZK5X0aauj92tPpIV0-E-FTn6h79jqzNW6SGY0-DWWBGwb5oF1F1Hqu67C25Gu-l/s280/S8008717_%5B2%5D.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2-ekw_Ss5shoOacyl_Km2lespyRKZ3YBjldvZAquLJYOkpRrZvgCFEFNFxBggzRzTlO8QuvHY09SxQnpx0KDTxqt58U4MvH6okHAYvHDqRDaVuButC3MIwNplTTOTS-TFGRqoP8zrMeEA/s280/S8008760.jpg)
Bardzo popularne, proste w wykonaniu słodkie, kruche ciasteczka z kawałkami deserowej czekolady. Od swojego wyglądu zwane też 'Pieguskami'. O niebo lepsze od tych dostępnych w sklepie. Słodkie, chrupiące, doskonałe z zimnym mlekiem (w ten sposób się nimi zajadam), lub gorącym kakao (tak rozpływa się nad nimi L.) ;)
Część czekolady można zastąpić rodzynkami czy posiekanymi orzechami, lub zamienić na białą czekoladę. I dodać suszoną żurawinę... takie na pewno w moim repertuarze kiedyś się pojawią, bo wiem, że będzie nam ich brakowało :) Zdecydowanie mój faworyt wśród kruchych ciastek, smakują nam bardziej niż Kruche ciasteczka orzechowe.
Pomimo mojego zamiłowania do małych ciasteczek, te są dość spore, mają ok. 7 cm średnicy. Mnie w zupełności 2 na jeden raz wystarczają ;)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUlSP8TkZGt6lMomn8poW43jEp3yr7t82PSKMw5AKhZ0bRE2CYXV9KI8OxmsqcinkL6-6zCnOda93u7bb1ZQ3am0pNniZuBpy7wdJjzDm9Jii83h4IfbZK6X-0EtWSPRDez1LWrsHxPHgv/s280/S8008736.jpg)
Jeśli lubisz wytrawny smak czekolady gorzkiej powyżej 70% kakao, użyj właśnie takiej. Uzyskasz wtedy bardziej czekoladowy i intensywny dodatek. Im większa zawartość kakao w czekoladzie, tym jej smak jest głębszy i bardziej wyraźny.
Czekolada deserowa jest mniej wytrawna i słodsza, zawiera bowiem od ok. 40 do 65-70% miazgi kakaowej i więcej cukru. Przez to bardziej nadaje się do wypieków, ale to moje zdanie.
Do upieczenia ciasteczek zainspirował mnie przepis z książki 'dania słodkie' wyd. Wega Delbana Polska. Proporcje podwoiłam ;)
Kruche ciasteczka z kawałkami czekolady (ok. 45 szt.)
* 250g masła lub margaryny (u mnie pół na pół)
* 300g cukru (w oryginale było 370, ale uważam, że ta ilość wystarcza)
* 1 op. (32g) cukru wanilinowego (był aromat)
* 1 łyżka aromatu pomarańczowego lub 3 łyżki soku z pomarańczy (dodałam od siebie)
* 2 roztrzepane jajka
* 6 łyżek mleka
* 450g mąki pszennej
* 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
* 250g czekolady deserowej
Do pieczenia: blacha wyłożona folią aluminiową
Masło/margarynę utrzeć z cukrem na puszystą masę w dużej misce. Dodać cukier wanilinowy i aromat/sok, następnie stopniowo dodawać roztrzepane jajka i mleko. Ucierając dodawać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Dorzucić czekoladę pokrojoną w kostki 5x5 mm i dokładnie połączyć z ciastem, uważając żeby się nie ogrzało.
Formować kulki i układać na przygotowanej blasze w odstępach 4 cm (rosną podczas pieczenia). Na koniec porcje ciasta lekko spłaszczyć na grubość ok. 5 mm (można widelcem zrobić 'ząbki').
Piec ok. 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni, do uzyskania złotego koloru. Studzić na kratce.
Mmmmmm, ale ciacha :)))) Uwielbiam mieć jakieś takie ciasteczka w puszce czy w słoiku i podjadać sobie co jakiś czas, tyle że ja maniaczką kawy zbożowej z mlekiem jestem i w takim połączeniu szczególnie takie ciacha lubię :) Przepis zapisany do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńJa mam w domu ciasteczkowego potwora, a raczej wszystkożernego, więc staram się, żeby zawsze coś słodkiego na szybką przekąskę było :)
OdpowiedzUsuńczy można do nich dodać odrobinę kakao (do ciasta), żeby były w ciemnym kolorze? odpowiedz proszę w komentarzu :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że można dodać.
OdpowiedzUsuńJakieś 2-3 łyżki przesiać razem z mąką.
Czekam na efekty :)
jutro będę robić z kakao, pół na pół a potem do ozdobnej torebeczki i prezent walentynkowy dla łasucha gotowy, dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJa często robię opakowania na ciasteczka z folii do zawijania kwiatów. Kupuję arkusz w kwiaciarni i mam na kilka paczuszek :)
mała zmiana planów, kupiłam jednak woreczek z takiej niby siateczki w intensywnym czerwonym kolorze, będzie bardziej 'miłośnie' hihi :) dziękuję Agatko za wszystkie przepisy :) margaryna już mięknie ;) napisze potem jak wyszły, tyle, że zrobię o mniejszej średnicy, tak z 4 cm ;)
OdpowiedzUsuńa czy mozna uzyc mlecznej czekolady????
OdpowiedzUsuńalbo bialej??
Można :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis mniam :) nadaje się nawet do robienia w malakserze co mnie bardzo cieszy :D ja dla moich łasuchów dodałam jeszcze troszkę rodzynek i wiórków kokosowych wyszły pycha
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za ten przepis :)
Pozdrawiam...
O jejku chyba jestem uzależniona od tych ciasteczek . Uwielbiam je !!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki za przypomnienie :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis!:) ciasteczka wyszły wyśmienite i nawet nie wiem kiedy zniknęły :P Ja do swoich dodałam startą skórkę z pomarańczy i cytryny, nieco kakao oraz parę kropelek aromatu rumowego :) Dziękuję za wspaniały przepis i oczywiście polecam:)
OdpowiedzUsuńpychotka:)
OdpowiedzUsuńFajny przepis :)
OdpowiedzUsuńzamierzam go dzisiaj wypróbować ^^
A te kawałki czekolady pod wpływem temp. się nie rozpuszczą?
Jak robiłam muffiny z kawałkami czekolady, to niestety mi *znikły* :(
Słyszałam od koleżanki, że znane czekolady jak np. milka nie nadają się do tego typu wypieków, bo właśnie się rozpuszczają.
Może robię coś nie tak?...
Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby czekolada się rozpuściła. :)
OdpowiedzUsuńPieguski !!!Pyszne ..polecam Wszystkim ten przepis. POzdro Iwonka
OdpowiedzUsuńNie wyszły mi tak ładne jak Twoje i chyba dodałam za mało mąki, bo nie mogłam formować z ciasta kuleczek, ale były pyszne i z pewnością wrócę do tego przepisu dodając kakao, białą czekoladę i suszoną żurawinę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
czy zamiast soku z pomarańczy można dodac sok z mandarynek??
OdpowiedzUsuńOczywiście.
OdpowiedzUsuńDziś robiłam te ciasteczka były pyszne ale nie mogłam formować kuleczkek. Nie były kruche tylko bardziej biszkoptowe. Co zrobić żeby były kruche?
OdpowiedzUsuńMi nie wyszły są bardziej biszkoptowe niż kruche i niechcą rosnąć w góre tylko się na boki rozpływają.
OdpowiedzUsuńnie polecam tego przepisu jest do .....
Te ciastka są do d....
OdpowiedzUsuńw ogóle nie chcą rosnąć i rozpływają sie na boki :((
Te ciastka są przepyszne prze chwilą spróbowałam pierwszego ciacha, no i niebo w gębie. A ci co mówią, że ten przepis jest do niczego nie umieją piec ich, miałam przepis na pieguski ale były tłuste i obrzydliwe. Polecam
OdpowiedzUsuńPs.: Ja do dałam do nich 2 czekolad po 80g.
Mam 13 lat i sama robiłam i wyszły
NIE Polecam. ciasteczka nie są kruche, rozpływają się na boki...
OdpowiedzUsuńfuuuu jakieś biszkopty wyszły, NIE POLECAM
OdpowiedzUsuńdużo więcej mąki musiałam dodać ale wyszły przepyszne!
OdpowiedzUsuńa czy te ciastka wyjdą kruche ?? bo nie wiem czy mam szukać innego przepisu ale wyglądają przepysznie..<3 czy można miksować mikserem czy też trzeba trzepaczką??
OdpowiedzUsuńdałam około 800gram mąki
OdpowiedzUsuń450 to stanowczo za mało !
ale są dobre
Czy zamiast zwykłego cukru można dodać pol na pol z trzcinowym ? ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście.
OdpowiedzUsuńPrzepis świetny:)Ciasteczka wyglądają przesmacznie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiasteczka pyszne . Robiłam je wraz z chłopakiem i trochę niektóre się przypaliły .Przy następnym pieczeniu myślę , że będą idealne ; )
OdpowiedzUsuńtym co wyszły ciasteczka biszkoptowe a chcą mieć bardziej kruche powinni piec o 2-3 minuty dłużej w 190 stopniach
OdpowiedzUsuńzamiast gorzkiej to dałam mleczną czekoladę i 250 g cukru, mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńciastka przypadkiem rozlały mi się i zrobiło mi się wielkie ciasto i wpadłam na pomysł by powycinać szklanką okrągłe ciastka. Wszystkie są idealne, a w dodatku miękkie w środku. Przepisu nie trzeba zbytnio zmieniać, ani nie dodawajcie więcej mąki niż jest w przepisie:)
OdpowiedzUsuńSmakują lepiej niż te ze sklepu:)
wg tej ilości produktów ile wyjdzie ciasteczek ? :)
OdpowiedzUsuńTam pisze ile około ciastek wychodzi
Usuńpolecam schłodzić ciasto w lodówce przed formowaniem kulek. Zgadzam się, że mąki trochę za mało w przepisie.
OdpowiedzUsuńMój mężczyzna zajada aż mu się uszy trzęsą ;)
myślę, że wyjdą pyszne ;)
OdpowiedzUsuńdziś będę je robić z koleżanką
będzie kupa śmiechu i mąka na nosach xdd
Przepis bardzo fajny, a ciastka pyszne.
OdpowiedzUsuńTylko podczas pieczenia ciastka zlały mi się w
jedną całość i powsał wielki smaczny placek.
Po za tym jedna blacha z ciastkami
mi się przypliła, ale dlatego, że mój
piekarnik nie posiada termoobiegu.
Nie wyglądały dobrze, ale bardzo smakowały
moim rodzicom. Mimo pewnych
niedogodności jestem dumna z
mojego wyrobu zwłaszcza, że jestem
osobą niepełnoletnią.
Bardzo polecam ten przepis. :)
Pewnie nie moge użyć miksera na bardzo delikatnych obrotach prawda?
OdpowiedzUsuńZrobilismy z bratem wg tego przepisu, na początku myslelismy że wyszedł nam po prostu biszkopt, a tu bęc, niespodzianka po 5 minutach były kruche i pyszne, goraco polecam i namawiam do korzystania i olewania niepozytywnych komentarzy zapewne pisanych pod wpłuwem impulsu:p Pozdrawiam autorke;) Dziekujemy
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wyszły:))
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio zrobiłam pieguski.
Pozdrawiam
Chyba ktos cie nie lubi, bo te komentarze co są negatywne, są pisane tego sameego dnia u odstępach około 2-3 minutowych. Dziwne...
OdpowiedzUsuńA co do ciastek, właśnie robię i mam nadzieję że wyjdą ! :)
Wspaniały przepis. Próbuję zdobyć serce mojej sympatii podsuwając mu pod nos te ciasteczka. Chyba zaczyna działać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cześc ;) Myślicie, że dam radę zrobić to w misce przy użyciu drewnianego "tłuczka"? Niestety w moim mieszkaniu studenckim brak miksera ;)
OdpowiedzUsuńZacne ciacha :D Za pierwszym razem jak robiłam to mi kulki nie wyszły tylko nakładałam łyżkami dwoma bo się kleiło strasznie ciasto ... A za drugim razem ciasto pozostawiłam wyrobione na jakiś czas na zewnątrz miski nie zakrywając , i ciasto się nie kleiło i wyszły pyszne , a dałam do nich 2 pomarańczki , znaczy się wycisłam , i czekoladę z orzechami , pychotka , naprawdę Polecam ten przepis :)
OdpowiedzUsuńCiastka wyszły kruche,bardzo słodkie, i w pięknym złotym kolorze. Musialam zwiększyć ilość mąki, ale poza tym ok :)
OdpowiedzUsuńCiastka bardzo dobre.. ;) Tylko mam problem bo zrobiło mi się z ciasteczek ciasto.. (pyszne ale nie o ty chodzi) Co zrobić żeby miały gęstszą konsystencję..? Dodać więcej mąki..?
OdpowiedzUsuńByly przepyszne ale szybko sie skonczyly ;-);-):-):O
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńProbowalam zrobic take ciasteczka z siostra cioteczna, chcialabym nadmienic, ze ja man 12 lat a on a 14. Nie wiedzialysmy jak odmiezyc rozne wagi dlatego bralysmy wszystko NA Oko. Dorzucilysmy jeszcze pare innych rzeczy i w koncu same wymyslilysmy przepis NA ciastka, nazywaja sie ciastka NA oko. Troche zakalcowate ale OK.
OdpowiedzUsuńCzy można użyć zamiast folii aluminiowej papier do pieczenia ?
OdpowiedzUsuńPrzepis totalnie źle napisany (doradziłam się zawodowego kucharza), nie wiem skąd tyle pozytywnych komentarzy. W przepisie jest stanowczo za mało mąki i za dużo cukru. Ciasto w piekarniku rozlewa się przez to na boki i sam smak jest stanowczo za słodki. NIE POLECAM tego przepisu. Wszystkie ciastka do śmietnika ;(.
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko podejmuje sie pieczenia... bo czesto moje wypieki okazywaly sie wielka katastrofa:( Tym razem Odwazylam sie sprobowac tego przepisu - i ciasteczka wyszly SUPER!!!! Cala rodzina sie objadla po uszy. Dziekuje Autorce!!!
OdpowiedzUsuńA czy można użyć gorzkiej czekolady ?
OdpowiedzUsuńTym którym ciastka się rozlały:
OdpowiedzUsuńNiektóre ciastka się rozlewają. Trzeba zawsze robić odstępy i małe kulki, wtedy nawet jak się rozleją, nie zrobi się placek ;)
a co do ciastek mam zamiar je dzisiaj zrobić :D Mam 12 lat i uwielbiam piec ( najczęściej piekę sama ) i wychodzi mi calkiem dobrze :)
Właśnie robiłam te ciasteczka po raz drugi. Wczoraj i dzisiaj je wykonywałam. Przepis zdecydowanie trzeba zmodyfikować. Należy dać więcej mąki i mniej cukru. To właśnie cukier jest odpowiedzialny za rozlewanie się ciasta podczas pieczenia, gdyż się topi. A z podaną w przepisie jego ilością, ciastka są dodatkowo zbyt słodkie. Ale dobre w smaku. Więc należy dać mniej cukru, bo słodkości daje również sama czekolada. Ja dodatkowo za każdym razem, przed nakładaniem ciasta na blachę, chłodzę je w lodówce. Dzięki temu łatwiej się go kładzie, jest bardziej zbite. I nie można tego piec na folii aluminiowej, gdyż potem nie da się z niej zdjąć upieczonych ciastek. Polecam papier do pieczenia. Ale ciasteczka są dobre w smaku i to trzeba przyznać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Maarit
Plis - ja w ogóle nie piekę i chciałabym je jako pierwsza rzecz upiec - czy możecie mi powiedzieć ta ważną podstawową rzecz - na jaki program nastawiacie piekarnik??? na termoobieg, czy jakieś tam opiekanie tylko od góry czy jak? i ta blachę bardziej na dole piekarnika, tak?
OdpowiedzUsuńolka
Hujawy przepis robilam tak jak jest napisane i zamiast kruchego ciasta wyszedl mi piernik!
OdpowiedzUsuńCiacha wyszly super :) ciasto sie nie kleilo, nie rozlalo i bylo kruche :) owszem, od razu po wyciagnieciu z piekarnika byly miekkie ale to normalne, czekamy az wystygna i sa pyszne kruche ciacha :)
OdpowiedzUsuńCiastka pyszne! O wiele lepsze niż "pieguski" ze sklepu. Dodałam jeszcze orzechy laskowe, które uwielbiam i stały się moimi ulubionymi ciastkami :) Jak poczęstowałam uczniów w szkole, tak się zajawili, że muszę dopiec i im przynieść znów:)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! :*
Wczoraj robiłam pierwszy raz- są pyszne :)
OdpowiedzUsuńWszystko robiłam wg przepisu ale jednak dla mnie są trochę za słodkie, mimo że słodkości uwielbiam, no i rozlewają się dość mocno, więc następnym razem zmniejszę trochę ilość cukru na rzecz mąki i spróbujemy tak. Ale ogólnie polecam, potwierdzam że lepsze niż pieguski ze sklepu :D
Właśnie wyjęłam ciasteczka z piekarnika ;) Na początku były lekko biszkoptowe, ale po chwili stały się pysznymi kruchymi ciasteczkami ! Są pyszne :))
OdpowiedzUsuńwitam,czy zamiast 2 jajek mogę dodać 1?
OdpowiedzUsuńPolecam!!!! Są pyszne i super wyglądają! A tym co nie polecają bo im nie wychodzą radzę nauczcie sie piec!
OdpowiedzUsuńA trzeba robić je na foli aluminiowej?
OdpowiedzUsuńpyyycha! Zapraszam do mnie, może nie na temat ale może wam się spodoba :)
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję tym co odwiedzili stronę.
pycha. Zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńpycha. Zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo szybkie i bardzo pyszne :D dodałam troszkę mniej cukru a na rozpływanie moim sposobem jest nakładanie ich małą łyżeczką w odstępach wielkości 2 łyżeczek i ciasteczka się nie sklejają :) Pycha: )
OdpowiedzUsuńXena :)
A jak jest 1 lyzka aromatu to ta wielka lycha czy mala lyzeczka .
OdpowiedzUsuńProszevo odp
cudowny przepis, ciasteczka wyszły przepysznie, robiłam je po raz pierwszy, polecam, yummy :)
OdpowiedzUsuńmoge uzyc soku z cytryny zamiast z pomaranczy ?
OdpowiedzUsuńYo
OdpowiedzUsuńUpiekłem i lipy nie ma ...
King Kong
Ja właśnie upiekłam według przepisu i u mnie lipa, bo wyszły miękkie bardziej jak babeczka bardzo zpłaszczona. Może coś źle zrobiłam tylko niewiem co
OdpowiedzUsuńciastecza sa pyszne.ja jeszcze zmniejszylam ilosc cukru ,dalam 230g i czekolady 100g i uwazam ze i tak sa slodkie.do przepisu napewno wroce :)
OdpowiedzUsuńWyszły idealne <3 dziękuję za wspaniały przepis- wrócę do niego jeszcze nie raz!
OdpowiedzUsuńPo prostu pychota , ciasteczka wyszly wspaniale !
OdpowiedzUsuńAutorka tego przepisu chyba nie wie ile to jest 480g mąki, lub jak podwajała skladniki to zapomniała podwoic ilosci mąki... Ciastka rozlały sie na blasze i zamiast ciastek wyszlo ciasto. Mimo wszystko chcialam spróbować i ta ilość cukru to stanowczo za dużo. Gdyby nie ten cukier,to jeszcze bylabym w stanie pokroic tego 'zakalca' i zjeść. Moglam najpierw przeczytać komentarze. Nie polecam tego przepisu.
OdpowiedzUsuńPycha ciasteczka :) :) :) moje lakomczuchy juz polowe zjadly :).
OdpowiedzUsuńPrzepis troszke zmodifikowany-wiecej maki okolo 600 i mniej cukru 250.
Jesli ktos sie zastanawia czy piec, polecam! ;) Pieklam wczoraj i wyszly pyszne, z tym szczegolem, ze dalam 3/4 szklanki cukru i okolo 550-600dag maki, zeby sie nie rozlaly. Rosna bardzo fajnie, na srodku sa takie wypukle. Na boki ida tylko troszke, nie trzeba robic duzych odstepow. Kruche, ale nie twarde. Robia sie zlote i troche sie przestraszylam jako niedoswiadczona, ale sa naprawde smaczne.
OdpowiedzUsuńNie polecam tego przepisu. Stanowczo za dużo cukru jak na taką ilość składników, co poskutkowało tym, że ciasto rozlazło się na całą blaszkę i jest nie do zjedzenia. Jeszcze raz nie polecam
OdpowiedzUsuńZrobiłam, są cudownie kruche, ale dodałam tylko 210g cukru i są wystarczająco słodkie, dodałam też trochę kakao a i przed włożeniem na blachę wstawiłam na kilka minut do lodówki a i dodałam jakieś 250g mąki więcej niż w przepisie. Naprawdę polecam tym bardziej, że mi zwykle nic cię nie udaje co piekę, a tu proszę jaka niespodzianka:) a i nie mieszałam margaryny z masłem, użyłam samego masła.
OdpowiedzUsuńPyszne!!!
OdpowiedzUsuńPolecam, były wyborne :)
Zrobiłam 💪👌 co prawda dodałam więcej mąki (ale robiłam po pół i może to dlatego). Ładnie się formowały (można powiedzieć, że były "grzeczne" 😀). Dodałam więcej czekolady niż było w przepisie i są przepyszne ☺ Polecam ☺😊👌
OdpowiedzUsuńJa zawsze się czekoladą interesuje dopiero wtedy jak robi się jesień, jak dzisiaj :D od rana szukam fajnego przepisu
OdpowiedzUsuńPrzepis bardzo fajny, ale nastepnym razem proszę o poprawniejsze opisy przygotowania bo wiele rzeczy musiałem się sam domyslić. Dziękuje
OdpowiedzUsuńSuper przepis :) Czekoladowe ciasta i ciasteczka to moje ulubione desery. Od siebie polecam przygotować tzw. czekoladowe "power balls". Ostatnio robiłam je z zieloną herbatą wg. przepisu znalezionego na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/ i smakowały po prostu obłędnie :). Polecam szczerze wszystkim smakoszom czekolad.
OdpowiedzUsuńPrzepis fajny, właśnie robię ale nie jestem w stanie zrobić kulek, ciasto nakładam łyżeczką. I ta folia aluminiowa to chyba jakiś żart, papier do pieczenia lepszy. No mniejsza- ciastka pycha ;)
OdpowiedzUsuńMożna nie dodawać soku z pomarańczy?
OdpowiedzUsuń