![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbC7cPnEMq7iOWQrmjHECwXFEbq2Q54c2EhVBGowWvygZPwrz1ubRFKMh8baiTfqj6sGM4rQXHbdO6VEJoUKxa3hdXuKKktbmuTnYsN1mg7-aFqoq7ni6ePCVt6GH_ds9ILffraqBv-b_C/s280/rogal_mak.jpg)
Za nami kolejna zabawa tematyczna. Tym razem Spontaniczny Weekend Makowy, któremu przewodziła Krystyna z CinCin'a.
Zabawa polega na przygotowaniu potrawy z makiem. Wybrałam drożdżowe rogaliki z makowym nadzieniem. Smakują wyśmienicie zarówno w towarzystwie kubka kawy, jak i solo. :-)
Ciasto drożdżowe z tego przepisu jest mięciutkie, maślane, bardzo bogate w smaku. Nadaje się jako baza do wypieków z nadzieniem, jak również do formowania maślanych drożdżowych bułeczek.
Masę makową przygotowałam samodzielnie, taka smakuje nam najbardziej. Pełna orzechów, bakalii i skórek owocowych (na 250g maku dodaję ponad 250g mieszanki bakalii!).
Jest doskonała!
Przygotowałam również relację zarówno z przygotowania samej masy makowej, jak i formowania rogali. Mam nadzieję, że ułatwi Wam to przygotowanie rogalików. :-)
Proporcje ciasta i masy makowej są tak dobrane, że wystarcza ich na przygotowanie 32 średniej wielkości rogalików.
Ciasto drożdżowe
* 600g mąki pszennej (typ 450 - tortowa lub krupczatka)
* 300 ml mleka w temperaturze pokojowej
* 40g świeżych drożdży
* 100g cukru
* pół łyżeczki soli
* 130g masła, rozpuszczonego i wystudzonego
Do smarowania: jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka
Mleko wymieszać z drożdżami, cukrem i 3 łyżkami mąki. Odstawić na 10 minut.
Mąkę z solą wsypać do dużej miski, zrobić dołek, wbić jajko i wlać rozczyn. Wymieszać do połączenia składników, następnie wyrobić gładkie ciasto (hakami miksera ok. 6-7 minut lub ręcznie ok. 15 minut). Pod koniec wyrabiania cały czas ugniatając dodawać małymi porcjami rozpuszczone masło. Wyrobione ciasto powinno być miękkie, gładkie i sprężyste.
Przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia na 60 minut (ciasto nie musi podwoić objętości).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWD10KjFLZm1DJiDNa30xKUYMC1UCN_F9q8kZUgT1iL4JJOp6lEkEJRxL-Mu8tfwz3QPBYuEEWFfbJmGGBAvnaFZEIYtXwcTXJ0EwuJbJk2CgDAT4exHgb57cu1_WKyke49NRvoU6FVVcc/s280/ciasto.jpg)
Masa makowa
* 250g maku
* 400 ml mleka
* 80g posiekanych migdałów (lub migdałów w płatkach)
* 80g orzechów włoskich, posiekanych
* 50g rodzynek
* 50g kandyzowanej skórki cytrynowej lub pomarańczowej
lub ok. 260g dowolnych bakalii.
Mleko zagotować, dodać opłukany mak i gotować przez godzinę na małym ogniu.
Mak osączyć na sicie lub na gazie, wymieszać z bakaliami i zmielić 3 razy.
* 70g masła
* 4 łyżki miodu
Masło rozpuścić z rondlu, dodać miód i masę makową, dokładnie wymieszać.
Smażyć przez 30 minut często mieszając. (zdj. 1) Wystudzić.
* 2 białka + 4 łyżki cukru pudru + szczypta soli
* 2 żółtka + 2 łyżki cukru pudru
* aromat migdałowy i pomarańczowy
Białka zmiksować z solą i stopniowo dodając cukier ubić na sztywną pianę.
Żółtka ubić z cukrem na jasną masę. (zdj. 2)
Do masy z żółtek dodawać po łyżce wystudzonej masy makowej cały czas miksując. (zdj. 3, 4)
Następnie dodać pianę z białek i dokładnie wymieszać (robię to na niskich obrotach miksera). (zdj. 5, 6)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXNvZCfVjViTwlrlGygp0ME5yZJnlec3JJ_1H1oW4hqs0hMcKdBYOicbTAgvJn06XKOoouQsHdvsd55M89UgPMHuoFMtparwLcq4oCh5k7oh8D79YRxrXoT8VATHEgY4_cAL5JBFn25MDj/s280/masa_makowa.jpg)
Przygotowanie i pieczenie rogalików
Wyrośnięte ciasto podzielić na 4 równe części.
Każdą część wałkować na koło o średnicy ok. 25 cm, następnie podzielić na 8 trójkątów.
Na każdym trójkącie rozprowadzić po 2 łyżeczki masy makowej.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLYE8DqMyzZ__C4Llq2SDcquJfrAsCifhZscwwWQFzi9AEHB5oECTMo6mswJ-zdYzR6geptZwdXKDsc4NHQ5kesoORrzRkWPhrcSf9x1V9UVmVgdHcOTSLDvAPDfC01JepBeNxuS7053eV/s280/placek.jpg)
Zwijać w rogaliki, układać na blasze.
Instrukcja zwijania rogali.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSsOKe2NRD_f8Yf5IrPFMiqEfI1060BB9QAz2cHFoWA3A2VDRWnOe6jLe6rD0vPucjp4zvDSdM-b07w5gly5AyMYBSLQB_PSvbkGkiC4hKQOV45KifwcsxEB7Ed4tAFGE_k554cyg34kmd/s280/rogale.jpg)
Rogaliki smarować roztrzepanym jajkiem, piec ok. 15-20 minut w temp. 180 stopni, na złoty kolor.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3OmPfdN5DbjcOsaNcaPzJVBHPHeOFeTKU9B7AhEP5dGLeJ9ptLvpZww6-rAheXIC1cRIfkVlFDpMK3pw9S1ByEEI_Hf67hcYQvV_cxVYQIrnRUf9b5jnsicEKnUXT2AOV21h-CCElZtVG/s280/rogal.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKYHyLdo_aYSjSB9x_YYkA-TsIxggQN9mSwW-7AaoNOhq8bYUJyR_KGu4v34W0JSP0WviSXWki3SekaDVLzmujwxKOfq6rOknX0PNhD3DYZYnMD6sqDqD2uLMon6BvspaFtYMKxZot75jd/s280/rogale_mak.jpg)
Ale pysznie wyglądające rogaliki:)
OdpowiedzUsuńMmmm, ile bym dała za takie rogaliki i kawę:))
OdpowiedzUsuńZ makiem muszą być niesłychanie smaczne!
Też lubię kiedy w masie makowej jest duużo bakalii, więc wcale mnie nie dziwi, że Twoja jest doskonała:))
Pozdrowienia!
One są przepiękne! I cudny instruktaż! Na pewno sobie to gdzieś zapiszę,zeby mi nie umknęlo.
OdpowiedzUsuńPyszności !:))
O rany, one są wręcz modelowe!!:)
OdpowiedzUsuńI te nadzienie, tyle bakalii, mmmm-mm!:D
Bardzo, bardzo apetyczne :-)
OdpowiedzUsuńA jeśli o technike zwijania chodzi, to ja jeszcze, juz po nałożeniu farszu nacinam lekko z góry na dół, tak gdzieś na długość ok 1 cm, wtedy ładnie układają się w rogal.
Mniam! Rogaliki wyglądają pysznie do tego są z makiem :)
OdpowiedzUsuńpiękne :) i takie nadziane! :)
OdpowiedzUsuńSuper instrukcja i ciekawy przepis na masę makową! Robię inną, nigdy nie mielę bakalii z makiem, a dodaję je dopiero na końcu i ta wersja mnie ogromnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńUściski Agatko :*
Robiłam ostatnio coś takiego,a le znowu mam ochotę. :)
OdpowiedzUsuńNo i nareszcie, dzieki tym poradom może skusze się na zrobienie rogalików.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mafilko, zawsze pamiętam o tym sposobie, ale... zapominam podczas zawijania.
OdpowiedzUsuńChociaż nie mam problemów z formowaniem rogali, może gdyby były mniejsze to nacięcia byłyby konieczne. Ale te są takie na 3-4 gryzy więc nie najmniejsze :)
Poleczko, ja orzechy siekam tylko tak z grubsza (a czasami wcale) i zmielenie jeszcze trochę je rozdrabnia. Tak jest szybciej :) co przy procesie robienia masy makowej ma znaczenie :)
KucharzyTrzech, pochwal się koniecznie jak już będzie "po wszystkim" :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Agatko - wyglądają pięknie i smakowicie!
OdpowiedzUsuńJa powiem tylko tyle: gdyby te zdjęcia zobaczył mój małżonek - miłośnik wielki maku w słodkościach - to żyć by mi nie dał. :D Ucieeeekam! :D
OdpowiedzUsuńAgatko, to tak jak ja ;) Przypomina mi się ten trik dopiero w momencie układania na blaszce, gdy jakis jeden łobuz nie chce byc rogalem a kreską ;)
OdpowiedzUsuńGrace, pięknie dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMałgoś, nie żałuj mężowi... ;-)
TO lubię, dużo maku i delikatne ciasto! Podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńPiekne. Z taka iloscia maku to cos zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń:-) No i udało się! Zrobiłam wczoraj moje pierwsze rogaliki. Co prawda nie z nadzieniem makowym, Ale zwijac uczyłam się od Ciebie ;). Nie wyszly takie piekne, ale są smaczne! Dziekuje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też dzięki tym obrazkowym lekcjom zwijania PO RAZ PIERWSZY zrobiłam naleśniki. Na początek z masą słodką serową (z rodzynkami). Wyszły pyszne, tylko dałam mniej farszu niż Ty, bo bałam się, że bokami ucieknie. Na pewno będę powtarzać, teraz jak już wiem co i jak.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis i instrukcje ;)
o matko! tak mnie te ROGALIKI ucieszyły, że język mi się plącze.
OdpowiedzUsuńjuż się poprawiam:
po raz pierwszy zrobiłam ROGALIKI, a nie NALEŚNIKI hahaha.
a może to taka podświadoma pomyłka? ok, jutro na obiad naleśniki ;)
Witaj Jolu :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam naleśniki i wystraszyłam się, że coś nie wyszło... na szczęście to niewinna pomyłka.
Kiedyś też bałam się, że masa będzie uciekała, teraz uważam, że taka "niestaranność" tylko dodaje rogalom uroku. I zupełnie się tym nie przejmuję :)
U mnie naleśniki jutro na śniadanie :)
Serdecznie Cię pozdrawiam
agata
OGROMNE gratulacje i podziękowania dla autorki przepisu za tak przejrzystą instrukcję! To chyba najlepiej wyjaśniony przepis jaki widziałam, w szczególności część dotycząca zwijania rogalików (do tej pory myślałam, że nadzienie trzeba nakładać takim kleksem, a nie rozsmarowywać na całości, dlatego zawsze wychodziły mi takie koślawce).
OdpowiedzUsuńDzisiaj mam zamiar zmierzyć się z tymi rogalami.
Zrobiłam wyszły przepyszne ale skorzystałam tylko z przepisu na ciasto bo zrobiłam z marmoladą i nutellą. Pyszne naprawdę polecam i dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuńPrzepis super :) Zrobiłam rogaliki z masą makową (również z przepisu), serem i marmoladą. Mąż palce oblizywał :) Polecam gorąco!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że podany przez Ciebie sposób jest świetny, z chęcią go wypróbuje w najbliższym czasie. Wcześniej robiłam tylko takie http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-rogaliki-drozdzowe-z-dzemem/ też dobre, ale warto w końcu spróbować czegoś nowego. Dzięki za ten przepis.
OdpowiedzUsuń