Czyli smaki naszego życia... Moje kulinarne podróże, wzloty i upadki... próby udane i te niekoniecznie pozytywnie zakończone... małe i trochę większe słodkie przyjemności... miłe niespodzianki i trochę klasyki...
środa, 7 kwietnia 2010
Chleb orkiszowy z chrupiąca skórką. Na zakwasie orkiszowym.
Chleb upiekłam na święta, jest bardzo prosty w wykonaniu.
I równie smaczny, co prosty. W 100% z mąki orkiszowej.
Nie ma długiego zagniatania, nie ma skomplikowanych procedur mieszania i dodawania składników. Wystarczy pamiętać o przygotowaniu zaczynu odpowiednio wcześniej, a później dodać pozostałe składniki i zagnieść (najlepiej mikserem, bo ciasto jest nieco klejące).
Chleb można upiec w foremce (ten sposób polecam) lub jako okrągły lub podłużny bochenek (chleb nieco rozpłaszczy się na łopacie, ale w piekarniku ładnie "wystrzeli" do góry).
Miąższ jest delikatny, bardzo aromatyczny, skórka długo pozostaje chrupiąca, a chleb świeży.
Piekłam dwa bochenki - jeden w formie (wyrastał ok. 14 godzin w lodówce), drugi jako okrągły bochenek (wyrastał 3 godziny w ciepłej kuchni).
Przepis powstał na bazie przepisu na chleb polski Tatter (piekłam go na drożdżach - o tutaj).
Chleb orkiszowy
1 duży bochenek
Zaczyn
* 2 łyżki zakwasu
* 80g mąki orkiszowej razowej
* 100g wody
Składniki połączyć w dużej misce, przykryć i odstawić na 12-16 godzin w temp pokojowej.
Ciasto chlebowe
* cały zaczyn
* 310g ciepłej wody
* 580g mąki orkiszowej jasnej (typ 700)
* 50g otrąb orkiszowych
* 2 płaskie łyżeczki soli
Do pieczenia: forma 25 x 14 cm (ew. 30 x 11 cm)
Otręby zalać ciepłą wodą, wymieszać i odstawić na 30 minut.
Dodać do miski z zaczynem i dokładnie wymieszać.
Dodać mąkę i sól, zagnieść miękkie, lekko klejące ciasto (mikserem z hakami ok. 6-7 minut).
Ciasto zostawić do wyrośnięcia na ok. 3 godziny w przykrytej misce (powinno podwoić objętość).
W czasie wyrastania ciasto raz odgazować uderzając pięścią w środek i założyć boki do środka lekko wgniatając.
Wyrośnięte ciasto rozciągnąć na prostokąt na lekko oprószonym mąką blacie.
Zwinąć w rulon i ułożyć w formie (lub uformować bochenek i ułożyć w koszyku do wyrastania). Zawinąć w foliową torbę wdmuchując do środka powietrze i odstawić do wyrośnięcia, aż bochenek podwoi objętość.
Naciąć i piec 15 minut w temp. 220 stopni i 20-25 minut w temp. 180 stopni.
Wyjąć z formy i odłożyć na kratkę do wystygnięcia.
O jak ja lubie takie razowe chleby :) Odkąd jakieś 2-3 lata temu przerzuciłam się na ciemne pieczywo (ale takie prawdziwie ciemne, a nie barwione karmelem) nie wyobrażam sobie innego chleba. Cała moja rodzina przejęła ode mnie ten zwyczaj :) Nie wiem jak ludzie mogą takiego pieczywa nie lubić.
OdpowiedzUsuńPiękny chleb ;) Mmmm...Ta chrupiąca skórka działa na zmysły.
I piękne zdjęcia
Fajny!
OdpowiedzUsuńMam w szafce pewien zapas mąki orkiszowej i nie do końca wiem, co mogę z nią zrobić, więc ten chlebek nadaje się w sam raz. :)
Pozdrawiam!
Uwielbiam takie bochenki - sprawie, że czuję się głodna :)
OdpowiedzUsuńO Pani! Z nieba mi spadłaś...
OdpowiedzUsuńPorządkuje szafki przed przeprowadzką i znalazłam kg mąki orkiszowej :)
A wieźć jej nie będę bo otwarta.
Myślałam o bułkach a tu taki pięny chleb!
chrupiąca skórka chleba to jak wisienka na czupku deseru :)
OdpowiedzUsuńAgatka, this is seriously delicious looking bread. Wow!
OdpowiedzUsuńPiekny chleb. I piekne zdjecia. Podziwiam Twoje zdolnosci :))
OdpowiedzUsuńChleb wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba i przepis i chlebek !
OdpowiedzUsuńJak tylko zaopatrze sie w make orkiszowa zamierzam wyprobowac ten przepis :)
Chlebek wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńMam pytanie - mam tylko mąkę razową orkiszową - czy mogę upiec ten chleb bez otrębów? (i dodać te 50g mąki zamiast nich?)
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Proponowałabym jednak kupić mąkę jasną i z takiej upiec chleb.
OdpowiedzUsuńMożna dodać mąkę razową, ale z samej mąki razowej to będzie inny chleb.
Zrobiłam ten chlebek w maszynie do chleba wyszedł troszkę ciężki ale bardzo smaczny. Dzięki
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie jak zrobic samemu zakwas orkiszowy...taki od samego poczatku???
OdpowiedzUsuńWitam a mogę zamiast tego "zaczynu" dodac po prostu aktywny zakwas orkiszowy? 200g? chciałabym uniknąć tego czekania 12-16g.
OdpowiedzUsuń