piątek, 29 stycznia 2010

Cornish Saffron Cake. Szafranowe ciasto z Kornwalii.


Dni Kuchni Brytyjskiej trwają w najlepsze. Przewodzi im sama Tatter, mieszkanka Wysp.
Jak wiele propozycji sama już przedstawiła, można zobaczyć na jej blogu, Palce Lizać!.
Trudno oprzeć się tym wszystkim daniom, które przygotowuje. Sycące zupy, "pies" czyli pyszne zapiekanki, pasty do chleba i w końcu deser - Treacle tart. Koniecznie do wypróbowania! :)

Ja proponuję pyszne ciasto z Kornwalii. Ciasto z dodatkiem szafranu. Gęsto upstrzone słodkimi rodzynkami i skórką cytrynową (użyłam skórki, którą sama przygotowałam).
Maślane, dość ciężkie, a jednocześnie miękkie i rozpływające się w ustach.
Świetne z masłem i konfiturą morelową!

Kilka słów o samym szafranie: jest bodaj jedyną przyprawą, która dodana w niewielkiej ilości nadaje potrawie kolor, smak (lekko gorzkawy) i zapach (silny korzenny). Dodany bez umiaru zamiast nadać potrawie smaku, zepsuje ją całkowicie.
Szafran jest najcenniejszą przyprawą na świecie. Te czerwonopomarańczowe nitki powstają z wysuszonych kwiatów krokusa, których potrzeba nawet 200-300 tys., aby uzyskać 1 kg przyprawy. To doskonale tłumaczy wyjątkowość szafranu, jego cenę i dlaczego już w starożytności był synonimem luksusu.
Jest niezastąpionym składnikiem potraw z ryżu i słodyczy, wykorzystywany w kuchni orientalnej i śródziemnomorskiej.
Najcenniejsze zbiory pozyskuje się z upraw w Hiszpanii, hoduje się go także w Turcji, Grecji i w Iranie.
Należy wystrzegać się przypraw w proszku, które często poza nazwą z szafranem nie mają nic wspólnego. Przyrządzane z nagietka lekarskiego czy suszonych wodorostów, z dodatkiem kurkumy i olejków zapachowych, znacznie odbiegają jakością od oryginału.



Szafranowe ciasto z Kornwalii

przepis pochodzi z "Kuchni bez tajemnic" (cz. Europa), z moimi zmianami.
składniki na formę ok. 25x10 cm lub tortownicę o śr. 20 cm (wyłożyć papierem do pieczenia)

* 500g mąki pszennej
* 80g cukru
* pół łyżeczki soli
* 15g świeżych drożdży
* 200ml mleka
* 1 jajko
* 175g masła, bardzo miękkiego
* 200g rodzynek
* 100g posiekanych skórek owocowych
* 1/2 łyżeczki szafranu

Drożdże wymieszać z mlekiem i połową cukru, dodać 3 łyżki mąki, wymieszać i odstawić. Szafran zalać w miseczce 2 łyżkami wrzątku.
W misce wymieszać mąkę z pozostałym cukrem i solą, dodać jajko, wlać drożdże, i zagniatać ciasto dodając po trochu masła (wyrabiałam mikserem). Kiedy będzie gładkie, dodać rodzynki, skórki owocowe i szafran. Dokładnie wszystko zagnieść.
Miskę przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce na 90 minut.
Wyrośnięte ciasto ponownie krótko zagnieść, przełożyć do formy.
Przykryć folią i odstawić do ponownego wyrośnięcia na 90 minut.
Piec 1 godzinę w temp. 180 stopni (gdyby się rumieniło zbyt mocno, przykryć folią aluminiową).
Upieczone ciasto po 10 minutach ostrożnie wyjąć z formy i ostudzić na kratce.




6 komentarzy:

Ewelina Majdak pisze...

Co za zdjęcia!
Drożdżowe z szafranem to jeden z moich ulubionych zestawów. I masła jest tyle ile trzeba.
I na kromce też jest grubo masła. Tak jak lubię :)
Znajdzie się kromka dla wędrowca? :D

Małgoś pisze...

Piękna drożdżowa baba! :) Prawdę mówiąc, to ja bym wsuwała ze smakiem, nawet gdyby tam ani jednej nitki szafranu nie było. :) Za to koniecznie z taką słoneczną konfiturą! :)

atina pisze...

uwielbiam drożdżowe z dodatkiem szafranu, a Twoje wygląda tak kusząco do tego - pyszności :)

Majana pisze...

Jak ja kocham drożdżowe ciasto! Mniam, pachnie mi aż tutaj :))) Cudne ciacho!:)

agata pisze...

Poleczko, oczywiście, że się znajdzie. Zapraszam do Kielc :)
Ciasto ma już trzy dni i nadal smakuje jak świeże, więc może jeszcze trochę wytrzyma :D

Małgoś, konfitura czy też dżem jest przepyszny i doskonale pasuje do tego szafranowego posmaku :)
Polecam Ci zrobienie jej w sezonie (przepis u mnie w przetworach :))

atinko, majano - upieczcie, a gwarantuje, że będziecie zachwycone smakiem :)

kasiaaaa24 pisze...

Pięknie się nazywa i wspaniale się prezentuje :) Pozwolę sobie je zapamiętać :)