poniedziałek, 22 marca 2010

Cytrynowy sernik z bezą i wiórkami kokosowymi. Na piaskowym spodzie.


Wiosna rozgościła się u nas na dobre.
W weekend zrobiłam część wiosennych porządków i wysiałam rzeżuchę.
Otwieram okna na oścież i piekę sernik. Skubię po kawałeczku i rozkoszuję się ciepłym wiatrem.

Sernik jest lekki, kremowy, wilgotny, nie za słodki, orzeźwiający. Na delikatnym spodzie pokrytym kwaśnymi powidłami. Ze słodką bezą i pachnącymi wiórkami kokosowymi. Wiosenny. Pyszny. Będzie dobry na Święta.

Upiekłam ten sernik z domowego białego sera... poezja :) Oczywiście każdy półtłusty twaróg będzie dobry.



Cytrynowy sernik z bezą i wiórkami kokosowymi
16 porcji


Kruchy spód

* 100g mąki pszennej
* 50g masła lub margaryny

* 2 łyżki cukru pudru

* 5 łyżek (ok. 100g) kwaśnego dżemu lub powideł, zmiksowanych


Formę (forma 22x22 cm lub tortownica o śr. 24 cm) wyłożyć papierem do pieczenia (jeżeli używamy tortownicy, należy dno wyłożyć papierem, zawinąć brzegi pod spód i dopiero zapiąć obręcz).

Z mąki, posiekanego masła i cukru zagnieść ciasto (zmiksowałam z malakserze), wysypać na dno formy i ugnieść równą warstwę. Wyłożyć zmiksowane powidła i delikatnie wyrównać łyżką.
Podpiec w temp 200 stopni przez 10 minut.

Masa serowa

* 600g twarogu półtłustego

* 200g kwaśnej gęstej śmietany

* 100g cukru

* 2 jajka
* 2 żółtka (białka zachować na bezę i wstawić do lodówki)

* 2 łyżki mąki ziemniaczanej
* skórka otarta z jednej cytryny

* sok z połowy cytryny


Beza


* 2 białka

* szczypta soli

* 50g cukru

* 50g wiórek kokosowych


Twaróg zmielić dwukrotnie lub
przetrzeć przez sito (polecam - ser jest przez to napowietrzony i bardzo lekki). Wymieszać ze śmietaną, dodać cukier, jajka, żółtka i cytrynę. Wszystko zmiksować do połączenia składników (ok. 3 minuty mikserem na średnich obrotach).
Masę wyłożyć na podpieczony spód i piec 30 minut w temp. 160 stopni z termoobiegiem (lub 170 stopni bez termoobiegu). Wierzch nie powinien się zrumienić (ew. przykryć folią aluminiową).

Pod koniec podanego czasu pieczenia ubić
na sztywno białka z solą, powoli wsypując cukier.

Sernik wyjąć z piekarnika, równomiernie rozłożyć bezę, posypać wiórkami.
Ponownie wstawić do piekarnika obniżając temp. o 20 stopni - piec 15 minut.

Obniżyć temp. o kolejne 20 stopni (do 120 lub 140 stopni) i piec jeszcze 20-25 minut, aż wiórki będą lekko rumiane.

Zostawić sernik w piekarniku z lekko uchylonymi drzwiczkami na 1 godzinę (beza lekko opadnie), następnie wyjąć z piekarnika.
Ostudzony sernik wstawić do lodówki na minimum 8 godzin (najlepiej na całą noc lub dłużej).



12 komentarzy:

Paulina J. pisze...

Cudny ten sernik z paseczkiem. Ten paseczek najładniejszy. Pozdrawiam.

majka pisze...

Po prostu zachwycajacy :))

Ewa pisze...

Cudowny :)

Eve.eire pisze...

Nesamowity! Ale polaczenie kolorow :)

Majana pisze...

Wygląda CUDOWNIE! :))

Hanna Mi pisze...

Beza mnie intryguje. Moja jest zawsze płaska jak deska i cienka jak papier, a u Ciebie taka ładna mimo obciażenia z wiórków! Świetny sernik! :-)

Izaa pisze...

Twój sernik wygląda cudnie......pozdrawiam

Paula pisze...

połączenie bezy i serka musi być przepyszne! pozdrawiam!

mgrey pisze...

Właśnie wyjęłam ciasto z lodówki i bardzo dziękuję za przepis, bo sernik jest wyśmienity, mało słodki taki jak lubię. Zwykle też miałam problemy z bezą, ale tym razem wyszła dokładnie taka, jak Twoja - wysoka i sprężysta. Myślę, że to zasługa sposobu pieczenia. Ląduje u mnie na drugim miejscu w rankingu serników, zaraz za ziemniaczanym :))

agata pisze...

Bardzo, bardzo mi miło :)

Ja poproszę o Twój przepis na ziemniaczany, skoro tak zachwalasz :)

Komarka pisze...

Pięknie i dekoracyjnie wygląda. A ta kokosowa beza i warstewka dżemu na spodzie to jak kropka nad "i" :) Chętnie wypróbuję.

gin pisze...

Po prostu wspaniały :) Wygląda bardzo elegancko :)