niedziela, 14 grudnia 2008

Paszteciki. Niekoniecznie Wigilijne.



W moim rodzinnym domu nie ma tradycji robienia pasztecików. Niestety. Obowiązkowo natomiast muszą być uszka do czerwonego barszczu. Na szczęście.
Wigilii Świąt Bożego Narodzenia nie spędzę w tym roku w rodzinnym domu, ale pasztecików też nie będzie, bo oczywiście muszą być pierogi :) I powiem, że cieszy mnie to niezmiernie, bo jak już wspominałam pierogów lepić nie lubię. A święta są doskonałą okazją, żeby skorzystać z tego, że inni się w tym kochają i najeść się na zapas :) Bo w tym akurat kocham się ja :D

Ciasto dzięki swej konsystencji jest bardzo wdzięczne w obróbce. Doskonale poddaje się wszelkim czynnościom. Przez użycie sporej ilości masła (koniecznie o zawartości tłuszczu min, 82%) i śmietany po upieczeniu jest delikatne i chrupiące.
Farsz musi być dobrze doprawiony. Koniecznie dużo świeżo zmielonego czarnego pieprzu. Można dodać odrobinę chili (jeśli ktoś lubi oczywiście).

Tym razem te mini paszteciki upiekłam je z racji wizyty koleżeństwa świeżo po zaręczynach (czego im z całego serca gratuluję). Praca dzięki współpracy z Anią była na czworo rąk, więc wykonanie zajęło dosłownie chwilkę. No, może pół godziny (bez czasu wyrastania ciasta oczywiście :)

Nadzienie można dowolnie modyfikować. Poza przeznaczeniem Wigilijnym paszteciki doskonale mogą służyć jako przekąska na równi z Rożkami cebulowymi i Serowo-sezamowymi paluszkami. Wszystko zależy od Waszej wyobraźni.
Część zrobiłam z pieczarkami bez kapusty. Też smakują wybornie.

Paszteciki drożdżowe z kapustą i grzybami (ok. 55 szt.)

Ciasto
* 1/2 szklanki gęstej kwaśnej śmietany
* 30 g drożdży
* 300g mąki pszennej
* 120g masła
* 1 jajko
* pół łyżeczki soli

Na wierzch: roztrzepane jajko i mak

Farsz
* 300g kiszonej kapusty
* 200g pieczarek
* 2 duże cebule
* sól i świeżo zmielony czarny pieprz
* oliwa do smażenia

Do pieczenia: blacha wyłożona papierem do pieczenia

Drożdże dokładnie rozetrzeć ze śmietaną. W dużej misce masło posiekać z mąką na drobniutkie kawałeczki. Dodać rozrobione drożdże, jajko i sól. Wymieszać i zagnieść gładkie ciasto. Miskę przykryć czystą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 40-50 minut.

Kapustę obgotować w wodzie, jeśli jest bardzo kwaśna to odcedzić i ponownie zalać czystą wodą. Gotować ok. 40 minut, odcedzić. Po ostudzeniu dokładnie odcisnąć i drobno posiekać. Włożyć z powrotem do garnka.
Cebulę bardzo drobno posiekać, zeszklić na oliwie. Dodać drobno posiekane pieczarki i dusić, aż pieczarki zmiękną i odparuje woda, którą puszczą. Przełożyć do garnka z kapustą, doprawić do smaku solą i pieprzem, dusić ok. 15-20 minut.

Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt ok. 40x 55 cm. Pokroić wzdłuż na 4 paski szerokości 10 cm.
Na każdy pasek nałożyć na całej długości farsz. Ciasto zawinąć i dokładnie skleić brzeg.
Kroić ukośnie na paszteciki o szerokości ok. 2 cm.

Układać w niewielkich odstępach na przygotowanej blasze. Smarować jajkiem i posypać makiem. Piec ok. 15-20 minut w temperaturze 190 stopni.

9 komentarzy:

Agatha pisze...

Piekne te paszteciki :)
U nas i paszteciki i uszka i pierogi ;-) po prostu nie da sie inaczej :)

Tilianara pisze...

Rewelacyjnie wyglądają te paszteciki :) Mogę jednego? :)

agata pisze...

cieszę się, że Wam się podobają :)

Agatek, na święta będą pierogi, ale na Nowy Rok obowiązkowo paszteciki zagoszczą na stole :)

Tili, już nie ma... szybko się skończyły ;)

Kachna.pl pisze...

Piękne są :) i coś na moje podniebienie. Ja na wigilię od 17 lat robię krokiety z pieczarkami i wszyscy już na nie czekają ale ukisiłam kapustę i pewnie przepis przerobię:)

Bea pisze...

O tak, tez uwielbiam takie paszteciki :)

agata pisze...

Kachna, przerabiaj bo naprawdę warto :) nieczęsto paszteciki robiłam do tej pory, zazwyczaj kruche czy drożdżowe ciasto serwowałam na słodko, ale to wykonanie będę powtarzać :)

Bea, nie znam nikogo kto by nie lubił :)

Pozdrawiam :)

andzia-35 pisze...

Pysznie wyglądają:)

Waniliowa Chmurka pisze...

Podobne paszteciki robi moja gradma;)

agata pisze...

andzia, i tak też smakują :)

Olciaky, nieprawdaż, że pyszne? ;)