piątek, 25 czerwca 2010

Tarta z sosem czosnkowym, cukinią i trzema serami


W przerwie między smażeniem dżemów i konfitur a myciem słoików piekę bułeczki (tego nie mogę sobie odmówić) i przygotowuję szybkie obiady (to muszę robić ;-) ).
Tarta jest wynikiem konieczności wykorzystania ciasta francuskiego czekającego w głębi lodówki i zjedzenia bardzo już dojrzałej cukinii.
Reszta to najprostszy sos czosnkowy i różne rodzaje sera. U mnie ser z niebieską pleśnią, serek camembert i parmezan.
Tarta z takimi dodatkami to bardzo szybkie danie, które jest równie smaczne na gorąco jako obiad czy obiadokolacja, jak i na zimno (np. zabrana następnego dnia do pracy). Może być również smaczną przekąską zabraną na piknik. Możliwości nieograniczone :)



Smacznego :)


Tarta z ciasta francuskiego (sos czosnkowy, cukinia i trzy sery)
(2-3 porcje)


* 1 opakowanie ciasta francuskiego (ok. 270-300g)

* 1 średnia cukinia

* 1 serek camembert (ok. 120 g)

* 50 g sera z pleśnią niebieską

* tarty parmezan

* świeżo zmielony czarny pieprz

* papryka w proszku


sos czosnkowy


* 4 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
* 2 ząbki czosnku, zmiażdżone

* 1 łyżka posiekanej natki pietruszki

* czarny pieprz


Przygotować sos: śmietanę wymieszać z pozostałymi składnikami i odstawić do lodówki.

Cukinię pokroić w cienkie plasterki.
Płat ciasta francuskiego pokroić na 6 równych prostokątów i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Na każdym kawałku rozsmarować sos czosnkowy, ułożyć cukinię tak aby plasterki nachodziły na siebie.
Położyć po 3 plasterki sera camembert, ułożyć kosteczki sera z niebieską pleśnią i posypać parmezanem. Oprószyć pieprzem i papryką.
Zapiekać ok. 20-25 minut w temp. 200 stopni.

12 komentarzy:

Majana pisze...

Wygląda obłędnie! To musi być coś pysznego Agatko:)
Pozdrawiam:)

majka pisze...

Uwielbiam takie tarteletki. Niedawno robilam podobne, z cukinia, serem feta i mieta :)

asieja pisze...

ani trochę nie wygląda na resztkowe danie :-)

Panna Malwinna pisze...

Świetnie wygląda;)A z czosnkowym sosem- bomba;)

Paula pisze...

ależ ona musi bosko smakować!

Beata pisze...

świetne tarty! a z sosem czosnkowym...pycha!
pozdrawiam,Beata

Bea pisze...

Tesknie za takimi tartami z serem :( Dzis u nas tez byla tarta (i tez z cukinia ;)), ale dla odmiany z farszem z tofu. Gdybym tylko mogla, natychmiast siegnelabym po Twoja ;)

Pozdrawiam!

agata pisze...

Bea, przypomniałaś mi o opakowaniu tofu, które mam od jakiegoś czasu niewykorzystane.
Może podałabyś mi przepis na tę tartę, chętnie skorzystam :)

Bea pisze...

Agatko, trudno tu mowic o przepisie wlasciwie ;)
300 g tofu (tego miekkiego, nie tego do krojenia) zmiksowalam z ok. 180 ml smietanki / kremu ryzowego (mozna uzyc sojowego czy innego), do tego dodalam sporo ziol (glownie tymianek), duzy zabek czosnku, otarta skorke z cytryny i sporo soli i pieprzu, jako ze tofu do potraw pelnych smaku nie nalezy niestety ;) Wlalam to na wczesniej podpieczony spod, ulozylam uduszone na oliwie przez 5 min. plasterki cukinii i zapieklam. Jak zdaze to wstawie tez na bloga w przyszlym tygodniu.

PS. Nie ukrywam, ze jesli mam wybor, to tarty z tofu jednak nie wybiore ;))

Dewi pisze...

Wonderful savory tart. Looks delicious~

Meg pisze...

Jest fantastyczna i ma boski smak! Dzięki serdeczne za przepis - piekę co najmniej raz na tydzień :)
Pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

Do sosu czosnkowego polecam dostpac troche sosu do vinegreat (czy jak to sie tam pisze). Wychodzi fantastyczny smak.
Pozdrawiam, Ania