czwartek, 13 listopada 2008

Cebulowe grahamki


Już dawno odkryliśmy, że jesteśmy miłośnikami cebuli. I gdzie tylko można, cebulę dodajemy... czasami w dużych ilościach. Grahamki cebulowe to bułeczki o dość zwartej strukturze, ale dzięki temu bardzo sycące i naprawdę smaczne. Smak cebuli nie jest mocno wyczuwalny, więc nie przeszkadza. Ziarna słonecznika i siemienia lnianego dodatkowo wzbogacają pieczywo.
Wspaniale smakują zapieczone z plasterkiem sera.

Cebulowe grahamki (10 bułeczek):
* 50g masła
* 25g drożdży świeżych
* 150ml ciepłego mleka
* 100ml ciepłej wody

* 150g mąki pszennej graham
* 150g mąki pszennej (użyłam typ 650)
* pół szklanki otrąb dowolnych
* 10 łyżek ziaren słonecznika
* 10 łyżek siemienia lnianego
* 2 cebule średniej wielkości
* 1 łyżeczka cukru
* 1 łyżeczka soli
* 1 łyżeczka oliwy

Do pieczenia: blacha wyłożona papierem do pieczenia oprószonym mąką

Masło rozpuścić w rondelku i podgrzewać przez 3 minuty. Drożdże rozrobić w mleku.
W misce wymieszać obie mąki, otręby, ziarna, sól i cukier. W środku zrobić wgłębienie, wlać drożdże, wystudzone masło i wodę. Dokładnie wymieszać, przełożyć na oprószony mąką blat i zagniatać ciasto przez ok. 10 minut.
Włożyć do lekko naoliwionej miski, przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. 50-60 minut (ciasto podwoi objętość).
2 cebule pokroić na półplasterki i następnie na pół. Podsmażyć na oliwie na delikatny brązowy kolor.
Ciasto wyjąć z miski na blat, rozpłaszczyć, równomiernie pokryć cebulą. Zwinąć w rulon, następnie złożyć na pół i odstawić do wyrośnięcia na 30 minut.
Wyrośnięte ciasto wyjąć z miski, zagnieść przez 2-3 minuty, podzielić na 10 równych części. Z każdej formować bułeczkę. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni, w tym czasie bułeczki niech delikatnie wyrosną. Piec ok. 25-30 minut.
Przed wstawieniem do piekarnika grahamki można posmarować roztrzepanym jajkiem i ozdobić krążkiem cebuli lub posypać ziarnami.



2 komentarze:

Tilianara pisze...

Wyglądają pysznie, a do tego takie zdrowe. Bardzo lubię pieczone cebule, a tutaj mogę jeszcze popróbować swoich sił z bułeczkami :) Już spisuję przepis :)

agata pisze...

cebuli nie czuć bardzo mocno, ale śmiało można dać więcej... na pewno będą bardziej aromatyczne :)