czwartek, 29 stycznia 2009
Ciasto 'Snickerdoodle'. Ekspresowe.
Zima nadal mocno trzyma. Bez śniegu co prawda (nawet u nas 'w górach'), ale za to temperatury nie oszczędzają nas. Drugi już tydzień leżę w łóżku z chorobą, i jedyne miejsce gdzie, do którego mogę pójść w ramach relaksu, odprężenia i rozprostowania kości, jest moja mała kuchnia. I korzystam z tego :)
A pomyśleć, że dwa tygodnie temu odkurzyliśmy wszystkie nasze zimowe sprzęty sportowe... ;(
Ciasto, które upiekłam dzisiejszej nocy z pewnością do zimowych można zaliczyć. Jest słodkie, wilgotne i bardzo, bardzo mocno pachnie cynamonem. Aromatu nie zabił nawet zapach smażonych kotletów mielonych ;)
Przepis jest bardzo prosty, składniki niewyszukane, a przygotowanie zajmie Wam dosłownie chwilę.
Mleko, jajka, mąka, cukier i cynamon- jestem przekonana, że wszystko to absolutnie zawsze jest w każdym domu ;) Składniki miesza się łyżką i myślę, że ze względu na sposób wykonania, można z nich upiec również muffinki :)
Czas jaki poświęcimy temu ciastu w zupełności znajdziecie w 'przerwie na reklamę'. Serio ;) A tuż po filmie będziecie mogli delektować się również smakiem.
Ciasto 'Snickerdoodle'
* 125 masła
* 250g mąki pszennej
* 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia (uważam, że wystarczyłoby dać 1,5)
* 160g cukru (w oryginale 250!)
* 1 kopiasta łyżka mielonego cynamonu
* 2 jajka
* 250 ml mleka
Dodatkowo: 2 łyżki cukru i 1 łyżka cynamonu
Do pieczenia: blaszka ok. 22x22 cm wyłożona papierem do pieczenia
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni.
Masło roztopić w rondelku, odstawić do wystudzenia.
Do miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać cukier i cynamon, wymieszać i zrobić wgłębienie. W osobnym naczyniu roztrzepać jajka z mlekiem, wlać do wgłębienia w mące i wymieszać metalową łyżką. Dodać przestudzone masło (może być lekko ciepłe) i mieszać łyżką, aż masa stanie się gładka (2-3 minuty).
Połowę ciasta wlać do przygotowanej blaszki, równomiernie oprószyć dodatkowym cukrem i cynamonem, zalać resztą masy.
Piec ok. 30 minut (piekłam 40 minut), do suchego patyczka. Przestudzić w blaszce, a następnie wyjąć.
Źródło przepisu: 'dania słodkie' wyd. Wega Delbana Polska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
No właśnie też mi od godziny chodzi po głowie jakieś ciasto... Bo chętkę mam wielką, ale nie mam...mleka! ;)
No to zdrówka!
Fajne ciasto :) i tez pewnie dam mniej proszku, a nad mlekiem sie jeszcze zastanowie (czesto czyms 'zastepuje' ;) )
Pozdrawiam!
ale nazwa ,ja nie potrafię jej wypowiedzieć ,ale ciasto dałabym rade upiec
zemfi, też zastanawiałam się czym mleko zastąpić, bo myślałam, że ciasto będzie suche. ale nie, pomyliłam się, i dobrze :)
Bea, czym zastępujesz mleko? inne produkty nabiałowe? ja czasami do muffinek daję jogurt albo kefir, i na dobre im to wychodzi :)
proszku też następnym razem dam mniej
margot, nazwa tylko z pozory wydaję się być trudna - snikerdudle :D to ciasto jest z tych, które każdy upiecze :)
Agatko, świetne jest to ciasto! I ma cynamon , który uwielbiam :)
Agatko, zdrówka życzę :) I ja leżę już drugi tydzień chora w łóżeczku i tez poprawiam sobie nastrój i rozprostowuję plecki spacerami do kuchni :))) I chyba po zobaczeniu Twojego ciasta znów się tam przespaceruję upiec jakiś smakołyk :)
Zdrówka :*
na pocieszenie powiem, że mimo choroby świetne ciasta ci wychodzą ;)
wracaj szybko do zdrówka :)
majana- bierz się zatem za pieczenie :)
Tili, kurujmy się jak najszybciej :)
aga, dziękuję :)
Prześlij komentarz