piątek, 16 stycznia 2009

Pożywna zupa jarzynowa na duży mróz


Bo gorąca zupa nigdy nie smakuje lepiej niż zimą, kiedy zmarznięci wracamy do domu.
Pyszna i lekka, rozgrzewająca zupa jarzynowa z mięsną 'wkładką'. Idealna na zimowe popołudnie :)
Pełna warzyw, prosta i smaczna, z niewyszukanych składników. Przyrządzona na bazie delikatnego, klarownego rosołu drobiowego, mnie zachwyca smakiem i różnorodnością składników.

Cztery szuflady zamrażarki wypełnione mam po brzegi kalafiorem, fasolką szparagową, cukinią i wielokolorową papryką... radzę sobie więc jak mogę, bo do wiosny muszę wszystkie te pyszności wykorzystać :) Tym razem, nie bez powodu oczywiście, na zupę padło.

Warzywa w rosole gotuję krótko. Przede wszystkim nie lubię jarzyn rozgotowanych, preferuję 'al dente'. Po drugie, zależy mi na cennych składnikach. I powód trzeci- lubię kolorowe potrawy, a jarzynowa jest doskonałym pomysłem na realizację tego założenia.
Nie kroję też warzyw zbyt drobno, lubię wyraźnie czuć ich smak.
Warto przygotować tej zupy więcej, aby na drugi dzień nieco zmienić jej smak, zaprawiając przecierem pomidorowym i śmietaną. Można zmniejszyć ilość warzyw i wzbogacić zupę makaronem ;) wg uznania.

Zupa jarzynowa z mięsem (ok. 6-8 porcji)
* ok. 2 l klarownego rosołu drobiowego
* 2 marchewki, pokrojone w plasterki
* 1 łodyga selera naciowego
* ok. 200g fasolki szparagowej, pokrojonej w 2 cm kawałki
* 1/3 małego kalafiora, podzielonego na różyczki
* po 1/2 zielonej i czerwonej papryki, pokrojonej w kostkę
* ok. 250 g mięsa wieprzowego, pokrojonego w słupki
* oliwa lub olej do smażenia
* sól i pieprz do smaku

Rosół zagotować, dodać marchewkę i seler, zmniejszyć ogień tak, żeby rosół tylko 'mrugał' i gotować ok. 5 minut. Dodać fasolkę i kalafior.
Na patelni rozgrzać tłuszcz, włożyć mięso i smażyć na lekko brązowy kolor. Dodać do gotującej się zupy. Gotować ok. 10 minut, żeby mięso zmiękło, dodać paprykę i gotować jeszcze ok. 10 minut.
Doprawić do smaku solą i pieprzem. Podawać z natką pietruszki.



4 komentarze:

Majana pisze...

O mniam! Pyszności! Lubię takie zupki :))

agata pisze...

majanko, zapraszam :) mam jeszcze pół garnka :D zupy, a w szczególności jarzynową, w domu jem sama... a nagotowałam jak dla 8 osobowej rodziny ;)

Majana pisze...

A to ja bym się chetnie dołączyła :)) Pozdrawiam!:)

Gosia Oczko pisze...

To ja z Siostrą! ;) Tylko na bok odłożę mięso ;)

pozdrówka!